Twór Coca-coli

Mój tata dostał od „świętego mikołaja” zestaw logicznych gier komputerowych. Gry potocznie zwane pasjansami i kulkami to jedna z najlepszych zabaw jakie można sobie zafundować. A 50 różnych takich łamigłówek jest dla naszego mózgu świetnym treningiem.

Miałem tylko uruchomić na taty komputerze owe gry, jednak trochę się wchłonąłem. A raczej wszyscy się wchłonęliśmy w rodzaj gry karcianej zwanej Congress i prze ponad 2 godziny w kilka osób staraliśmy się rozwiązać jedno rozdanie. Ponoć te logiczne gry są tak zrobione, że z każdego losowego ułożenia kart da się grę zakończyć. Wymagało to nieco myślenia kilku osób i kilku rozdań tej samej partii, ale udało się.

Swoją drogą ciekawe porównanie. Są ludzie którzy jak nie potrafią rozwiązać jakiejś partii np. kulek klikają aby komputer rozdał im nową. Inni, tacy jak ja do upadłego będą męczyć tę jedną aż ją rozwiążą, to chyba mam właśnie po tacie. Można to ładnie przenieść do życia. Są ludzie którzy np. w biznesie podają się przy pierwszej przeszkodzie, a inni starają się rozwiązać każdy problem.

Ja jakoś rozdanie nowej partii (nie rozwiązując poprzedniej) każdej gry logicznej traktuję trochę jak zgoda na niskie standardy. Samodzielnie w takich momentach zgadzam się, że jestem idiota i muszę szukać łatwych rozdań bo z trudnymi sobie nie poradzę. Tak często mają osoby, które napotykają pierwszą przeszkodę w biznesie. Dziękują za biznes i idą do pracy. Łatwiejsza partia ot co.

Niedawno prowadziłem w Wiśle dla wspaniałej grupy Oriflame szkolenie, na którym prezentowałem genialny sposób użycia karty kredytowej do gry na giełdzie i zarabianiu na tym. A jeżeli nie zarobieniu to stracenie najwyżej 50 zł i zdobyciu potężnej wiedzy z zakresu działania giełdy. Chodzi o to, aby wyrobić sobie kartę kredytową (lub debet w banku jeżeli ma takie same warunki). Wziąć pieniądze z karty wypłacić kupić za to jakieś papiery i sprzedać je po 52 dniach i zwrócić pieniądze na kartę. Cały proceder przerwać jeżeli tylko wartość tego co kupiliśmy za np. 10 tys spadnie do 9.500. W giełdzie w góry lub w dół inaczej nie pójdzie, a ponieważ 3/4 czasu rośnie mamy dużą szansą na zysk. Zysk oczywiście do poświęconego czasu nie zawsze korzystny. Ale mamy też dzięki temu praktyczną, a nie tylko teoretyczną wiedzę już!

Opowiadam o tym rozwiązaniu, a kobieta mówi, że to ładnie wszystko brzmi, ale na jej karcie za wypłacenie gotówki w bankomacie pobierana jest prowizja kilku procent. Powiedziała, że bardzo by chciała, ale to rozwiązanie nie jest dla niej 🙁 bo zawsze będzie tracić.

I to jest właśnie to jest szukanie łatwiejszej partii. Dostać coś gotowego na talerzu. Pojawia się pierwszy problem i zamiast myśleć możę damę dać na króla i ściągnąć asa z góry czy może zejść z czerwieni i zrobić miejsce, aby zabrać z talii trumfa … . Idealne przeniesienie do gry logicznej.

W grach logicznych każdy problem ma rozwiązanie. W życiu też. Niekiedy rzeczywiście jest za późno, trzeba rozdać od nowa. Tak jak z biznesem. Każda partia ma jednak rozwiązanie. Naszym celem jest oczywiście znalezienie tego rozwiązania nawet najtrudniejszej partii. Jeżeli będziemy ciągle uciekać, iść na łatwiznę to zawsze zostanie nam najłatwiejsze rozwiązanie.

W grach logicznych problemu pojawiają się po kolei. Rozwiążemy jeden pojawia się drugi trudniejszy, rozwiążemy drugi pojawia się jeszcze trudniejszy,rozwiążemy trzeci, pojawia się czwarty i tak dalej. Tak jak w biznesach. Rozwiniemy mały biznes, potem większy z większymi problemami, potem jeszcze większy itp. Nigdy nie będziemy mieć dużego biznesu jeżeli nie rozwiążemy problemów małego. A nigdy go nie rozwiążemy nie zakładając działalności.

Również ten problem z kartą i prowizją jest do rozwiązania. W zeszłym tygodniu rozwiązywałem go kilkanaście razy, w dodatku przed kamerą. Będzie to można zobaczyć niebawem w Świecie Kamila C.. Wystarczy przejechać się do hipermarketu i zamiast w bankomacie wypłacić pieniądze w kasie 🙂 Jak? jeżeli ktoś płaci gotówką wystarczy poprosić, że za niego się kartą zapłaci, a ty dostaniesz gotówkę. Ten trik działał nawet kiedy byłem na Litwie bez gotówki. Nie było bankomatu w markecie, a ja nie znam żadnego zwrotu po litewsku. Ale mój łamany niemiecki z łamanym angielskim mojego rozmówcy i dało się dogadać. Każdy problem ma swoje rozwiązanie. Wszystko zależy od tego, jak bardzo będzie się nam chciało go rozwiązać.
W najgorszym wypadku będziemy prowadzić byle jaki biznes lub mieć byle jaką pracę. Za wygodę nie walczenia z trudnościami płaci się niestety standardem życia. I nie kojarzcie standardu życia z pieniędzmi. Nawet najbiedniejsi rolnicy mają bardzo wysoki standard żywności. Sami produkują i wiedzą, że zdrowe!
Taki dzisiejszy temat na rozluźnienie.

Heh, nawet Święty Mikołaj wygląda tak jak wygląda dzięki Coca-coli :(.

12 komentarzy

  1. tomek

    świetną grą, rozwijającą logiczne myślenie, jest internetowa gra ekonomiczna Farmersi – http://farmersi.pl (lub farmersi.net)
    wystarczy otwarta głowa i 15 minut dziennie. a nauczyć się można znacznie więcej niż na najlepszych wykładach o biznesie. 🙂

  2. Radek Dobke

    Dużo nauczyłem się na „Saperze”, szczególnie kiedy dochodziłem do ostatnich posunięć w „Ekspercie” gdzie już nie miała nic do powiedzenia logika i musiałem się zdać na intuicję 🙂

  3. Tomasz

    Z tym pobieraniem bez prowizji to tak nie do końca prawda. Na przkład w banku PKO S.A. za każdą płatność kartą jest pobierana prowizja w wysokości 3%.

  4. Zyje_sobie

    „Cały proceder przerwać jeżeli tylko wartość tego co kupiliśmy za np. 10 tys spadnie do 9.500. W giełdzie w góry lub w dół inaczej nie pójdzie, a ponieważ 3/4 czasu rośnie mamy dużą szansą na zysk.”

    Z ta giełdą to nie jest tak, że ona ciągle rośnie. (Może do niedawna tak, bo trwała/trwa? hossa… ale ostatnie miesiące nie należaly do najlepszych 😉 I skoro kupować to co? Pierwszą lepszą? Czy idąc do sklepu z odkurzaczami (ktore np. chcielibyśmy póxniej sprzedać), kupujemy pierwszy lepszy czy czegoś pierw się o nim dowiadujemy?

    Inna sprawa, to jaki sens jest sprzedawać spółkę po 52 dniach… jeżeli np. podaje korzystne wyniki… dobre dane… i jest mocna „fundamentalnie”?;) Co z podatkiem 19%? prowizją?

    Polecam poczytać o sposobie inwestowania Warrena Buffetta…

    To chyba tyle.

    Pozdrawiam,
    a tutaj życzenia;p
    http://youtube.com/watch?v=5ndPq5Mr0n8 kiepsko wyszły ;P ale komputer mi zdychał;P więc miałem niewielkie pole manewru:P

  5. Krzysiek Tańcula

    Na grach widać też wewnątrz/zewnątrzsterowność. Np moja mama grając w gry typu arkanoid jedynie podstawia paletkę pod piłkę – gra, aby tylko się nie skuć. Ja gram tak, aby skierować piłkę do celu.

    Odnośnie karty kredytowej, to akurat wczoraj poszedłem się dowiadywać i rzeczywiście Getin jako (chyba) jedyny daje okres bezodsetkowy również dla transakcji gotówkowych (więc również przelew). Łyżką dziekciu jest 5 zł miesięcznie za nieużywanie (albo 1 transakcja bezgotówkowa na 100zł miesięcznie czyt. comiesiąc zakupy płacone tą kartą). No i trzeba udokumentowac dochody (pracodawca, wyciąg). Plusem jest, że mają darmowy internetowy ROR, co może znacznie ułatwić operacje i późniejsze uzyskanie karty.

  6. Damian Sandurski

    swietny tekst, rzeczywiscie dobry patent z ta gra na gieldzie lub w papieracha wartosciowych. Polecasz moze jakis konkretny fundusz inwestycyjny? Ostatnio trafilem w jednym z angielskich banków kredyt konsumpcyjny do 2000 funtow bez oprocentowania przez ROK. Teraz juz wiem jak uzyskac z niego pieniadze dzieki:)

  7. Mateusz Kupilas

    Świetny wpis 🙂

    Dzięki największym trudnością najwięcej się nauczyłem. Gdybym wtedy dał za wygraną i „rozdał nową partię”, pewnie nigdy bym nie posunął się z miejsca…

    Pozdrawiam serdecznie 🙂
    Mateusz

  8. Drakenas Aks

    W Volkswagen Bank (bank internetowy, więc konto można założyć nie ruszając się na krok z domu w Kozich Stópkach) nie pobierają żadnej prowizji za wypłacanie pieniędzy z jakiegokolwiek bankomatu w Polsce. Warunek: musisz wypłacić minimum 400 zł, za miejsze wypłaty są prowizje. Korzystam z tego banku od lat. Nie ma tam też żadnych opłat za jakiekolwiek przelwy. Niestety, wprowadzili opłątę za konto (5 zł miesięcznie, ale do niedawna nie było żadnej opłaty). Procent od trzymanych pieniędzy dodawany klientowi wynosi 4,55. Wszystko chodzi dobrze w tym banku (a mam złe doświadczenia z PKO BP i z mBaknkiem).

    Znajomi od lat dziwią się, że nie szukam bankomatu swojego banku (ten bank nie ma swoich bankomatów), tylko wypłacam z jakiegokolwiek, a jak im tłumaczę czemu, dziwnie się patrzą jakby nie wierzyli.

  9. Bellois

    Apropo’s giełdy. Wystarczy przez kilka miesięcy pograć w gra.onet.pl, aby sprawdzić, jak nam idzie i jaki efekt dałyby nasze decyzje. Jest to bardzo pouczające 🙂

  10. Ludomir

    Witaj Kamilu!
    Nie było mnie tutaj od miesiąca, nie miałem możliwości, po prostu chorowałem. Dzisiaj nadrobiłem jednak zaległości czytając ostatnie Twoje posty i jestem. Żałuję tylko jednego, że z powodu tej choroby nie mogłem być w miniony piątek w Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu, taka okazja przeszła mi „koło nosa”. Gdy o tym przeczytałem na Twoim blogu, zrobiło mi się żal, taka następna okazja na pewno nie szybko się powtórzy. Mieszkam przecież na Dolnym Śląsku… Darmowe spotkanie… No cóż, nie mogę odżałować… Pojechałbym dzisiaj, ale na płatne szkolenie mnie nie stać.
    Wracam jednak do tematu Twoich postów. Na początek – „Szybka wycena aktywów”. Tak naprawdę pierwszą część postu dotyczącą właśnie wyceny aktywów, chętnie przeczytałbym to w bardziej rozbudowanej wersji – ciekawy temat.
    Druga część dotyczyła odpłatności oraz możliwości uczestnictwa najmłodszej młodzieży w spotkaniach i tzw. „złych filtrów”. Tutaj cytat – „Wśród nieletnich ludzi bariera wieku jest tak silna i tak aktualna, że wszędzie widzą problem nawet tam gdzie go nie ma… Dobra wiadomość jest taka, że z niektórymi filtrami nie warto walczyć. Same przejdą 🙂 z wiekiem. :)”.
    Co jednak z takim ludźmi najstarszej grupy wiekowej, tutaj samo nic nie przejdzie 🙁 Nazwałbym ich dinozaurami internetu. W dyskusji na forum KCBE już kiedyś pisałem, mój pierwszy komputer 8 bitowy „AtariXL” 1980 r. Nie było wówczas jeszcze komputerów osobistych typu PC, był Amstrad i Schneider PCW- 464 na procesorach 8080 i Z-80. Szybkość CPU około 4 Mhz. Miały one już system operacyjny CP/M, który legł u podstaw następnych i obecnych systemów operacyjnych. Potem dopiero przyszedł internet, modemy etc..ect…
    W swojej skądinąd bardzo dobrej książce „Efekt Motyla”, piszesz – „Nie licz na to, że biorąc sprawy w swoje ręce w wieku 70 czy 80 lat, uda Ci się odnieść finansowy sukces”. Czyli co? Głośny ostatnio „Dom spokojnej starości w Radości”. Nie! Z mojej strony brak na to zgody!
    Gdzie ma być ta motywacja do działania ???
    Serdeczne pozdrowienia – stary dinozaur Ludomir.
    PS
    Ciekawe jednak jak osoba w moim wieku czułaby się wśród Was młodych, na takim spotkaniu. No cóż, jeden z tematów Twojego poprzedniego postu – złe filtry. Tym razem przez kogo budowane?

  11. Maciek Laskowski

    Damian nie nastawiaj się tak, bo to co Kamil napisał o giełdzie, to jest przykład kreatywnego myślenia, a nie recepta na zysk. Musisz się dobrze znać na inwestowaniu żeby tak robić.
    Ja jak miałem firmę, to wykorzystywałem VAT jak kartę kredytową. Rozliczałem się kwartalnie więc to był całkiem fajny kredyt nieoprocentowany.

  12. Michalik

    Hm musze powiedzieć że Cie podziwiam
    nie wiedziałam że ktoś taki młody może cieszyć sie tyloma sukcesami 😉
    Mam dopiero 16 lat ale swoją postawą pokazałeś że warto mieć marzenia 🙂
    naprawde od Dzis jestes moim bohaterem!!!
    😉
    tez bym tak chciała .chyba tez wpadłam na pomysł z firmą ale mi raczej nie pojdzie tak jak Tobie.
    Pozdrawiam i ściskam 🙂
    Gosia

    Ps.Mam nadzieje ze to dotrze do Ciebie 🙂

Dodaj komentarz