W seriwsie InnPoland ukazał się ciekawy wywiad z ASBIRO-wcami. Dawidem i Szymonem, którzy swój biznes nastawiają na afrykański kierunek. Polecam przeczytać:
www.innpoland.pl/120807,Chcielibysmy-wykorzystac-ten-boom-zanim-bedzie-za-pozno-w-afryce-chca-rozwijac-agencje-kreatywna
Z Davidem walczyliśmy razem z budową szkoły w Zambii. Na wyjazd zarobił pracując jako barman. Jakieś 2 lata później chłopaki już na swoim ogarniają pierwsze zlecenia dla klientów z Afryki.
Z artykułu się dowiedziałem, że „Facebook również rozpoczął projekty mające na celu dostęp do internetu dla Afryki poprzez floty dronów zasilanych panelami słonecznymi.” Jak więc widać, gdy państwo zakazuje produkcji prądu i kładzenia światłowodów, a tak jest w dużej części Afryki to wredni kapitaliści są gotowi armią dronów dostarczać Internet, aby tylko zaspokoić potrzeby klientów. Taki Wóz Drzymały. Nic więc dziwnego, że taki Internet jest drogi.
Kolega handlujący z rafinerią opowiadał mi, że aby sprzedawać produkty ropopochodne do Izraela to rafineria za ciekawe pieniądze wynajęła rabina, który odprawił jakieś rytuały i wydał zaświadczenie, że te produkty są koszerne.
Europie wydaje się, że w Afryce jest dziadostwo i nie ma prądu czy Internetu, bo są biedni. Europejczycy lubią mylić przyczynę i skutek. Prawda jest trochę inna. W Afryce panują zupełnie inne standardy. Afryka to bardzo religijne miejsce. Takich rytuałów jak w rafinerii trzeba odprawić więcej. Te rytuały nazywają się licencje i składają się z serii mniejszych rytuałów o nazwie łapówka. A na niektóre działalności w ogóle nie ma rytuałów. Np. w Zambii monopol na dostarczanie wody ma państwo o czym jak wiecie bardzo dotkliwie się razem z Jackiem Gniadkiem przekonaliśmy. Z prądem czy Internetem jest podobnie.
Szymon, wspólnik Davida pracował w start-upie kolegi, który sprzedawał tablety dla dzieci, głównie do Kamerunu, gdzie wysyłali 65% swojego towaru.
Pamiętacie nie wpuszczonego Ako? Przypadek? Odpowiedź na Gdańskim MJM oraz na inaugurującym rok szkolny w ASBIRO Seminarium Afrykańskim:
MJM:
www.myslecjakmilionerzy.pl
Seminarium Afrykańskie:
www.asbiro.pl/seminarium/biznes-w-afryce/
psiarz
Afryka to napewno ogromny rynek zbytu, brak konkurencji i wielki popyt. Wystarczy tylko odprawić odpowiedni „rytuał”