Nie ważne skąd wiatr wieje

Polacy są drugą najbardziej przedsiębiorczą nacją na świecie nie dlatego, że urodzili się jacyś inni tylko dlatego, że sytuacja w jakiej żyjemy zmusza nas do kombinowania od małego. Jeżeli nie nas to naszych rodziców a my przejmujemy od nich te nawyki. Historia nas nie oszczędzała, przyszłość zapowiada się jeszcze gorzej. Nie ważne jednak skąd wiatr wieje, ważne jest moi drodzy jak postawimy żagle. Ot cała technika budowania biznesu. Okazuje się, że pod wiatr też można płynąć i to nawet całkiem skutecznie.

Można nauczyć się stawiać żagle i nie jest to bardzo trudne. Niedawno widziałem statystyki, co prawda dla województwa świętokrzyskiego, ale myślę, że nie odbiegamy zbytnie od całej Polski. Polacy średnio na Alkohol wydają 850 zł rocznie! Na książki jednak, nie licząc podręczników szkolnych, około 19 zł, nawet niech będzie i 50 to proporcje są co najmniej dziwne. Do tej statystyki wliczone są także noworodki. Druga statystyka to sposoby spędzania czasu. Wychodzi na to, że przeciętny Polak spędza blisko 5 godzin dziennie na oglądanie TV, a na czytanie książek (bez obowiązkowych) niecałe 8 minut. Ciekawe jak rozkłada się te 8 minut na książki dające wiedzę i rozwój, a lekturę czysto relaksującą – beletrystykę. Ciekawe jakie są proporcje.

I to jest moi drodzy dla nas, jako osób pragnących dojść w życiu do czegoś więcej niż przeciętność bardzo dobra wiadomość. Mamy łatwiej i praca jaką musimy włożyć wcale nie jestaka duża i taka trudna.
Podczas ALP powtarzam, że istnieją 2 rodzaje wiedzy. Wiedza wymagana, którą każdy z nas musi znać aby nie być idiotą w społeczeństwie oraz wiedza pożądana, a więc taka którą znamy tylko my a inni nie. Licząc tylko na wiedzę szkolną, a obowiązek nauki powoduje to, że ludzie liczą tylko na szkołę to mało, bo kończąc szkołę mamy taką samą wiedzę jak inni. Musimy dodać coś od siebie.

Niestety ludzie zamiast sobie, wierzą reklamą i sądzą, że wiedza potrzebna do lepszego życia niż większość społeczeństwa jest nie wiadomo jak trudna i ciężka do nauczenia i nie wiadomo jak kosztowna. Kilkaset lat temu jeżeli ktoś umiał czytać i pisać to był wielki ktoś. Sama ta umiejętność pozwalała nazywać ludzi bardzo dobrze wykształconymi! Czy może być coś trudnego w tym co obecnie robi każdy siedmiolatek?

Jako przykład wiedzy przydatnej, a którą nie uczą w szkole podaję umiejętność szybkiego czytania. Każdy o niej słyszał, ułamek procenta z tych co słyszeli zainteresowała się tematem. Bardzo często na zajęciach zadaję pytanie ile czasu byłbyś w stanie poświęcić aby nauczyć się czytać 2 razy szybciej. Ile czasu byś zaoszczędził w życiu i ile czasu byłbyś w stanie zainwestować aby posiąść taką wiedzę. Odpowiedzi z sali to od 20-200 godzin. Strach ma jednak wielkie oczy i aby czytać zaledwie 2 razy szybciej wystarczy 2-5 minut. Ano wystarczy poczytać na ten temat. Jest kilka prostych technik aby przyspieszyć czytanie.

Jedną z nich jest wskaźnik, który przyspiesza czytanie. Weź po prostu palce i śledź palcem po kartce czy monitorze czytany tekst i szybko zorientujesz się, że czytasz szybciej. Kilka takich technik i 2 razy szybciej będzie. Na początek starczy. To jest moi drodzy takie proste.

Większość rozwiązań jest taka prosta. Nie masz komputera – idź do znajomego, nie masz internetu – skorzystaj w czytelni czy w Urzędach Pracy, nie stać cię na książki – idź do biblioteki, brakuje ci pieniędzy – oszczędzaj … najzwyczajniej ustaw odpowiednio żagle bo wiatru wcale nie masz sprzyjającego.

Jedną z rzeczy, która mnie denerwuje oprócz czekania i głupoty jest sytuacja w której człowiek w „markowych butach” czy innym drogim ubraniu mówi mi, że chciałby przyjść np. na naszą konferencje www.myslecjakmilionerzy.pl ale go nie stać – chociaż wejściówka jest warta o połowę mniej niż rękaw jego kurtki. Przepraszam, ale wolę za darmo zaprosić 100 genialnych dzieciaków z domu dziecka niż jednego takiego idiotę.

Trzeba mieć CEL. O tym uczą nas genialni szkoleniowcy od „umysłu” na swoich szkoleniach tacy jak Michał Kołtyś pod którego wrażeniem jestem do dzisiaj www.koltys.pl,  czy przedsiębiorczy ludzie, którzy ze szkoleniami nie mają wiele wspólnego, ale działają i opisują swoje doświadczenia na blogach np. Przemek Pacholski, którego poznałem niedawno w Szczecinie – www.pacholski.pl. W Polsce ludzie sukcesy odnoszą od niedawna, filozofia rozwoju osobistego dopiero się u nas kształtuje, jednak wszyscy ci, którzy działają i budują biznesy ciągle mówią aby się rozwijać, czytać i zdobywać wiedzę. Jeżeli tak, to coś w tym musi być czyż nie tak?

Dodaj komentarz